Nadchodzą ciepłe dni i coraz więcej osób decyduje się na to, by zacząć swoją przygodę z siłownią. Większość z nich niestety nie wie jak się za to za brać. O ile karnet zostanie wykupiony – ciężko jest wykonać pierwsze ćwiczenie i się przygotować do takiej wizyty. Mogłoby się wydawać, że nie ma w tym wprawdzie nic trudnego, jednak pamiętajmy, jakie ryzyko nas czeka. W końcu siłownia nie jest zbyt bezpiecznym miejscem, a każde ćwiczenie wykonane w sposób nieumiejętny może prowadzić do kontuzji i zaniechania uprawiania sportów.
Z tego powodu trzeba mieć świadomość zarówno ryzyka, ale także sposobów profesjonalistów, którzy podpowiadają w jaki sposób się przygotować. Oto lista o której trzeba pamiętać, a najlepiej zapisać ją i zerkać przed każdą wizytą na siłowni:
- Po pierwsze trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie można osiągnąć wielkich efektów w krótkim czasie. Bardzo wiele ludzi, jak nie wszyscy chcieliby skrócić czas poprawiania sylwetki ciała. Nie ma jednak takich możliwości bez ciężkiej pracy i trzeba skupić się na tym, by wykreować w sobie realne cele. Ważne, by dążyć do sportowych marzeń w sposób regularny.
Trzeba wyzbyć się pokus, zniechęceń, słabości – poświęcić się całkowicie celowi, który stale nam przyświeca. A po drugie – nie przemęczać się. Trzeba dostosować ćwiczenia do możliwości swojego ciała i z biegiem czasu je urozmaicać i wydłużać;
- Aby ćwiczenia były efektywne – trzeba je odpowiednio wykonywać. Chodzi o wypracowanie poprawnej techniki. Nie każdy jednak musi być w tym temacie znawcom i dla tych ludzi powstaje szereg zawodów wspomagających.
Jednym z nich jest trener personalny, który nauczy nas dobrze ćwiczyć. Bardzo często zdarza się, że w większych miastach taka porada jest bezpłatna, na pierwszej wizycie na siłowni;
- Nie warto decydować się na wykonywanie ćwiczeń o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia. Aby się ich nauczyć trzeba poświęcić dużo więcej czasu, przez co stracimy na całej efektywności. Rada jest jednak prosta. Wychodźmy od tych aktywności, które już kiedyś wykonywaliśmy i nie sprawiają nam problemu.
Na podstawie tych małych doświadczeń możemy budować bardziej skomplikowane ćwiczenia;
- Najważniejsze jest to, by nie osiadać na laurach. Jeśli osiągnęliśmy dany cel, czyli np. straciliśmy na wadze – podnieśmy poprzeczkę. Ludzie bardzo często polegają w tym momencie i wracają do punktu wyjścia, co jest całkowitą stratą czasu. Ważne, by się rozwijać i stale dążyć do czegoś większego, aniżeli zaniżać sobie cele i mówić, że jest w porządku tak, jak jest.
.
